sobota, 28 grudnia 2013

Warto mieć Postanowienia Noworoczne i już!


Standardowo ostatnie dni grudnia stają się dla nas czasem podsumowania oraz planów na kolejny rok. Myślimy o tym czego udało nam się dokonać, o swoich zwycięstwach i porażkach, o tym jak zmieniło się nasze życie. I wyznaczamy sobie cele na kolejne 12 miesięcy, albo odpuszczamy kwestię postanowień noworocznych rozgoryczeni tym, że wcześniejszych nie udało się zrealizować.

Po co nam są noworoczne postanowienia?
Coraz częściej na blogach czytam, że ich autorzy rezygnują ze spisywania postanowień. Przecież to się nie udaje, nie ma sensu, a po roku czasu człowiek ma tylko wyrzuty sumienia.
Mam trochę inne podejście do wyznaczania sobie celów. Jak większość z nas jestem raczej leniwa. Wybiorę wylegiwanie się z dobrą książką, albo czytaniem plotek ze świata gwiazd, zamiast przerabiania kolejnego rozdziału w książce do rosyjskiego, czy godziny intensywnego kardio. Ale czas leci i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Postanowienia sprawiają, że mniej go trwonię. A każda godzina przeznaczona na pracę nad sobą jest dla mnie czymś bezcennym.
Poza tym lista celów pomaga mi zobaczyć w jakim momencie życia jestem i gdzie chce się znaleźć. Nie da się spełniać marzeń, jeśli się tych marzeń nie posiada. Kiedyś przeczytałam, że cele to marzenia z konkretnym terminem realizacji. Zanim wyruszysz w drogę musisz się zastanowić, dokąd w ogóle chcesz iść. Osoby bez listy postanowień są skazane na błąkanie się bez celu. No chyba że są naprawdę świadomymi siebie i niezwykle zmotywowanymi jednostkami. Ale nie ukrywajmy, że większość z nas jest leniami kanapowymi jak ja. Lepiej zrobić jeden mały krok, lepiej zrealizować 1 postanowienie z 10, albo nawet zrealizować je tylko częściowo, niż nie zrobić niczego.

CEL, DATA, UZASADNIENIE
Zamiast postanowień lepiej mieć cele. Cel powinien być sformułowany pozytywnie („jestem bogata” zamiast „nie jestem biedna”, jak widać w przykładzie możemy się nawet pokusić o spisanie celu w formie dokonanej, to też może nam pomóc), powinien mieć określony termin realizacji i spisane powody, dlaczego chcesz tą akurat rzecz osiągnąć.
Nie wszystkie cele wymagają poświęcenia pełnego roku czasu. Możliwe, że wystarczy Ci miesiąc czasu na zrobienie szpagatu i pół roku, żeby oszczędzić pieniądze na wymarzony wyjazd.
Z własnego doświadczenia powiem, że uzasadnienie zmienia wszystko. Powinno zawierać minimum 20 powodów, od tych bardzo ważnych, po błahe i głupie (czy raczej „kreatywne inaczej”). Na początku może być nam ciężko ze spisaniem wszystkich, dlatego na spisanie uzasadnienia musimy dać sobie czas. Dopisujmy powody za każdym razem kiedy coś wpadnie nam do głowy. Nie tylko pobudzimy własną kreatywność, ale znajdziemy całkiem sporą dawkę motywacji.

Co szwankuje?
Nie chcesz już więcej spisywać postanowień, ponieważ nigdy wcześniej nie udało Ci się ich zrealizować? Zastanów się dlaczego tak się stało. Napisz u góry na kartce „MOJE BLOKADY” i zapisz wszystko, co przeszkadza Ci w sobie, czego nie lubisz i co uniemożliwia Ci realizację postanowień. U mnie to przede wszystkim lenistwo, strach przed zmianami, ale też na przykład brak wiary w siebie. Dobrze wiedzieć nad czym musimy pracować, z czym walczyć. To już pierwszy krok naprzód.
Problem może też leżeć w samym procesie wyznaczani i realizacji postanowień. Przyznaj sobie oceny za:
- umiejętność wyznaczenia celu,
-umiejętność rozpisania planu realizacji celu,
-przejście do działania,
-konsekwencja i motywowanie się,
-umiejętność skupienia się na najważniejszych zadaniach które pomagają osiągnąć cel,
-mierzenie postępów,
-wiara we własne siły.
Gzie uzyskałeś najniższe oceny? Co możesz zrobić, żeby być lepszym w tych dziedzinach? Zapisz na kartce „Co mogę zrobić, żeby być bardziej konsekwentną i lepiej zmotywowaną?” i wypisz wszystkie odpowiedzi, jakie tylko przyjdą Ci do głowy.

Alternatywa dla postanowień: kim chcę być?
Jeśli nic nie jest w stanie zmusić Cię do spisania noworocznych postanowień, możesz zawsze podejść do tematu inaczej. Napisz, kim chcesz zostać. Gdzie chcesz mieszkać, jak wyglądać, ile zarabiać. Jak chcesz spędzać wolny czas. Jak chcesz się zachowywać. Jakie mieć wartości w życiu. Jakie relacje z innymi ludźmi. Opisz ze szczegółami życie, którym chcesz żyć w najbliższej możliwej przyszłości.
Zresztą opisz to nawet wtedy, gdy sporządziłaś skrupulatną listę celów wraz z harmonogramem ich realizacji i dwudziestopunktowym uzasadnieniem każdego z nich. To będzie doskonałe i niezwykle przyjemne uzupełnienie Twoich notatek.
Za kilka lat możesz się bardzo pozytywnie zdziwić patrząc na tą listę :)

Prosta metoda na wielki cel.
Może być tak, że chcesz postawić przed sobą naprawdę trudny i skomplikowany cel. Tak skomplikowany, że nawet nie wiesz jak się do niego zabrać. I co wtedy? Zacznij od końca! Załóżmy, że chcesz prowadzić swoją firmę i zarabiać na niej kupę kasy. Wyobraź sobie siebie samą siedzącą za ogromnym biurkiem z napisem PANI DYREKTOR, a teraz zastanów się co musiałaś zrobić, żeby siedzieć właśnie w tym miejscu. Może musiałaś przeprowadzić błyskotliwą kampanię reklamową, która rozsławiła Twój produkt i sprawiła, że ludzie go pokochali? Co w takim razie musiało stać się wcześniej? Możliwe, że szukałaś najlepszej agencji reklamowej. A jeszcze wcześniej zaczęłaś produkcję. Wcześniej musiałaś udoskonalić swój produkt, pozyskać środki na realizację pomysłu, założyć działalność i tak dalej… Kiedy dojdziesz do samego początku tej historii, a potem odwrócisz kolejność okaże się, że masz przed sobą świetny wstępny plan działania :)

Post powstał na podstawie wielu książek, szkoleń i rozmów i jest zbiorem refleksji na temat tego, co naprawdę wpłynęło na moje życie i pozwoliło mi trochę skuteczniej realizować postanowienia.
C.D.N.

2 komentarze:

  1. najpierw trzeba przede wszystkim chcieć ; ) pisałam o postanowieniach też u siebie ; ) myślę, że mamy podobne na ich temat zdanie. pozdawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba chcieć i wiedzieć, czego się chce :) w takim razie zapoznam się z Twoim postem w pierwszej wolnej chwili :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...