czwartek, 14 listopada 2013

Znajdź szczęście w sobie! Czyli sposoby na uszczęśliwienie siebie (z pominięciem zakupów :)).


Jeszcze rok temu pracowałam w korporacji. Zarabiałam jak na studenckie potrzeby i niepełny etat bardzo dobrze. Tylko praca była stresująca. Zresztą, co ja Wam wciskam! W pewnym momencie znienawidziłam ją tak bardzo, że przed wyjściem z domu chciało mi się płakać. Na pocieszenie kupowałam. Ciuchy i kosmetyki. W tym będę wyglądać bosko, to zrobi z mojej skóry ideał, a to mnie wreszcie uszczęśliwi. Czy kogoś dziwi, że nic z tego nigdy nie nastąpiło? Ale lista zakupów wciąż rosła i rosła, pęczniejąc od coraz to nowych zachcianek.



Po przeprowadzeniu Miesiąca Bez Zakupów czynność ta prawie zniknęła z mojego życia, może poza zakupami żywnościowymi. Zresztą, jestem bezrobotna i zdana na zawartość konta oszczędnościowego. Nie mogę szastać kasą.
Co nie zmienia faktu, że jestem miliard razy szczęśliwsza i pewniejsza siebie, niż rok temu. Dziwne? Dziwne! Ale pokazało mi to, że pieniądze, ani wydawanie ich na ładne rzeczy, nie czynią mnie szczęśliwszą. Jestem szczęśliwa rozwijając się.

Co zatem można zrobić, żeby być szczęśliwym ( zamiast pójścia na zakupy)?



Ćwicz!
Ćwiczenia poprawiają nastrój krótkofalowo –bo zaraz po wydzielają się endorfiny- i długofalowo-poprawiając naszą sylwetkę. Dlatego pracuję nad pojawieniem się na moim brzuchu delikatnego kaloryferka. Radość podobna jak po zakupach, ale o wiele bardziej długofalowa. Do tego zdrowie i sprawność. A jak na imprezie zrobisz szpagat, to ludziom szczęki opadną o wiele bardziej, niż gdybyś tylko zaprezentowała nową kieckę.


Gotuj!
Gotowanie może dostarczyć wiele radości. Szczególnie jeśli Twoja kuchnia jest zdrowa i kolorowa! Tyle bodźców smakowych i wzrokowych, a dodatkowo radość, że sama coś przygotowałaś. No i jest pretekst, żeby zaprosić przyjaciół, czy ukochanego na wspólne jedzenie.

Upiększ się!
Założe się, że Twoja szafa i kosmetyczka są tak samo pełne, jak moje. Wykorzystaj to. Zrób sobie peeling, manicure, nałóż maseczkę na twarz. Wyciągnij ciuchy z wieszaków, poprzymierzaj, staraj się wymyślić nowe zestawy.

Twórz!
Nie ważne co. Jeśli tylko umiesz rysować, malować, szydełkować, wyszywać, lepić, szyć i tak dalej. Wyżyj się kreatywnie. Zrób sobie nowe kolczyki, albo szalik, narysuj coś. Rozwijaj swoją kreatywność.

Szkol się!
Możesz pójść na jakieś płatne (albo i nie) szkolenie. Możesz też poczytać książkę z interesującej Cię tematyki. Jeśli nie wiesz z jakiej konkretnej dziedziny się dokształcać postaw na rozwój osobisty. Pewność siebie, gospodarowanie czasem, umiejętność wyznaczania i realizowania celów, to coś co zawsze się przyda. Żeby się szkolić w ten sposób możesz zostać przed swoim komputerem. Fajne szkolenia znajdziesz TU i TU (świetne, ale trzeba na nie zarezerwować kilka godzin), a darmową książkę o wyznaczaniu sobie celów TUTAJ.

Zrób coś nowego!
Albo coś czego dawno nie robiłaś. Pójdź na basen, albo tak jak ja ostatnio na sqasha. Na spacer. Na imprezę. Na kawę do dawno niewidzianej kumpeli. Na randkę. Na rozmowę o pracę. Pojedź na wycieczkę w jakieś ładne miejsce. Naucz się jeździć na rolkach. Skocz ze spadochronem. Zagadaj do nieznajomego. Zaśpiewaj w karaoke. Zatańcz w deszczu. Masz milion możliwości. A takie przełamanie się daje o wiele więcej radości, niż zakupy. Dodatkowo jest lepszym tematem do rozmów, niż nowa bluzka.

Popracuj nad związkiem/przyjaźnią!
Relacje umierają, jeśli się o nie nie troszczysz. Zamiast biec do galerii handlowej, zaopatrz się w butelkę dobrego wina (albo dobrą kawę/czekoladę/ciasto cokolwiek) i siądź ze swoim ukochanym, albo przyjaciółką. Pogadajcie o tym co u Was, co słychać, co myślicie, co Was ostatnio zainteresowało. Godziny spędzone razem wzmocnią Waszą więź.

Pomóż!
A może zamiast nowej szmatki kupisz trochę karmy dla zwierząt i zawieziesz do najbliższego schroniska. Możesz też wspomóc jakąś fundację, czy dom dziecka. Ale pomagać możesz też niematerialnie. Na pewno jest w pobliżu ktoś, kto tego potrzebuje. Zrób starszej sąsiadce zakupy, rzuć kawałek kiełbasy bezpańskiemu psu, oddaj zabawki i ubrania, których już nie potzrebujesz.




Wszystkie grafiki pochodzą z serwisu stylowi.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...