Miejsce jest, to i malutkie zakupy były:)
Grudniowa akcja odgracania miała mi pozwolić uwolnić się od
rzeczy zbędnych, trzymanych w mieszkaniu „bo kiedyś mogą się przydać”.
Ogólnie mam takie wrażenie, że pokolenie z roczników 85-90 to pokolenie
wychowane w duchu praktycznym. Pokolenie ratowania ciuchów znoszonych i
nadawania im drugiego życia „po domu”, „do spania”, „robocze”. Z jednej strony
taki brak marnotrawienia jest świetny.Z drugiej…
Ile z nas ma szafy wypchane rzeczami zbyt
brzydkimi i znoszonymi, żeby chodzić w nich z radością? Przecież jeszcze nie rozpadły się na kawałki, więc szkoda wyrzucać. Do tego
dochodzą nietrafione zakupy. Ale wszystko to przecież może się przydać!
(Chyba za 10 lat, kiedy Twoje dziecko będzie potrzebowało kreatywnego przebrania na bal kostiumowy. I to o ile nie zażyczy sobie profesjonalnego stroju księżniczki, albo batmana)
No i są jeszcze ubrania kupione w czasach kiedy rzeczy nie
ulegały zeszmaceniu po jednym praniu. Są w doskonałym stanie, ale… wyrosłaś z
nich mentalnie. Miałam kilka takich rzeczy. Niby ładnych, niezniszczonych, ale
ubierając je czułam się jak uboga krewna. Przyczyna jest prosta. Kupiłam je w
czasach, kiedy moja pewność siebie nie istniała. W ubraniach chciałam się
schować. Teraz już nie chcę.
Od grudniowego pogromu ubrań w stylu ubogiej krewnej nie zatęskniłam
za nimi choćby raz. Może ktoś z nich teraz korzysta i jest zadowolony. Mnie
ciągnęły w dół. Przypominały niezbyt dobre czasy. Zajmowały cenną przestrzeń w
szafie nie dając miejsca na coś nowego.
Więc jeśli planujesz stworzyć swoją szafę idealną, to
zacznij od wyrzucenia wszystkich szmat. Pozbądź się ubrań, w których czujesz
się brzydka, nijaka, smutna, nieznacząca. Nawet ciuchy robocze nie powinny
nadawać Ci smutnego wyglądu sprzątaczki i służącej. Pozbądź się tego, co źle
się kojarzy. W co się nie mieścisz. Co przestało do Ciebie pasować.
Oddaj, sprzedaj, wyrzuć. W zależności od tego w jakim stanie
jest dana rzecz. Zrób miejsce na nowe piękne ubrania najlepszej jakości, które będziesz
nosić z przyjemnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz